Żebyś rozleciała się na małe kawałeczki
Czasami dusisz w sobie silne emocje tak długo, tak wytrwale, że wystarczy maleńki pretekst żeby je z siebie wydusić, żebyś rozleciała się na małe kawałeczki.
Czasami dusisz w sobie silne emocje tak długo, tak wytrwale, że wystarczy maleńki pretekst żeby je z siebie wydusić, żebyś rozleciała się na małe kawałeczki.
Nie ogarniam tego. Nie radzę sobie z nadmiarem emocji. Wszystko jest inaczej, nie tak jak miało być.
Słońce tak wolno pokonuje drogę ze wschodu na zachód, a słowa wyrzucamy tak szybko pod wpływem emocji. Nie zawsze są one szczere, ale ZAWSZE ranią.
Depresja. Kupię sobie jakieś pędzelki, to dobrze robi na depresję. Albo coś.
Na dzień dzisiejszy nie wiem co zrobię, gdy Cię przypadkiem zobaczę. Czy zacznę się śmiać, czy płakać… Bo wiesz, że gdy się kogoś kocha, nie...
Może to czas zagoił rany, a może tylko ostudził emocje i kazał spojrzeć w inną stronę.
Emocje zawsze są prawdziwe. Tylko forma jest iluzją.
To nie są decyzje przemyślane, ale pod wpływem silnych emocji. Najgorszy typ z możliwych.
Są takie emocje, których nie da się wyrazić słowami.
Rozpierdol emocjonalny mam!