Samo istnienie już mnie wykańcza
Samo istnienie już mnie wykańcza. Może dla odmiany zaczniemy żyć?
Samo istnienie już mnie wykańcza. Może dla odmiany zaczniemy żyć?
Bo istnieć nie znaczy żyć…
Jest taka chwila, w której, zdani sami na siebie, ludzie przestają żyć, a starają się zaledwie przeżyć.
Jestem trupem, który zapomniał umrzeć
Trzeba żyć, a nie tylko istnieć.
Psychologia egzystencjalna mówi, że wszyscy ludzie borykają się z podobnymi lękami: poszukiwanie znaczenia, lęk przed śmiercią, pragnienie wolności i egzystencjalna samotność w obliczu tego wszystkiego.
Nie można godzić się na rolę nieświadomego wyrobnika czynności egzystencjalnych. I w obronie własnej trzeba ścigać sens codzienności jak przestępcę.