dół (15)

Nikt nie zauważa tego, że coś ukrywam, że mówiąc: jest ok, mam na myśli: pomóż mi, nie dam rady, mam dość.

I przychodzi taki moment kiedy sama nie wiesz czego chcesz od życia. Chciałabyś cofnąć czas i zmienić bieg wydarzeń, tylko że już się nie da.

I proszę żeby to wszystko się jakoś ułożyło, bo ja nie wytrzymam.

Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się rozpłakać.

MAM JUŻ DOSYĆ. TO NIE DLA MNIE. PODDAJE SIĘ, NIE MAM NA NIC SIŁY.