Wiersze, wierszyk, śmieszne (156761)

Uwielbiam Twoją słodką buzię, Ty kochany mój łobuzie, I serduszko Twe gorące, ślę całusów Ci tysiące!

Gdyby księżyc umiał mówić, Gdyby odgadł myśli me, To na pewno by wypaplał, Jak ja mocno kocham Cię.

Lubię Cię!

Mała szansa na idealne życie z tobą jest nieskończenie lepsza niż wieczność bez ciebie.

Dlaczego najpierw się cieszę, że na tej osobie się zemściłam, a potem rozpierdala mnie od środka i płaczę..?

Człowiek też może stać się nałogiem.

A ja udaje, że jesteś mi obojętny tylko dlatego, że dałeś mi wyraźny znak, że już mnie nie potrzebujesz.

Kiedy jest Ci źle a pierwszy numer, pod który dzwonisz nie odbiera, to znaczy, że czas zmienić swój pierwszy numer.

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem

Mogłabym się rozpłakać, ale po co? To i tak niczego nie zmieni.

Niech mnie ktoś pierdzielnie w łeb, jak znowu pozwolę mu się odezwać po tygodniu wchłonięcia przez czarna dziurę, tak bez żadnych konsekwencji, ok?

Najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat

Nikt nie jest idealny, dopóki się w nim nie zakochasz.

Na raj każdy musi zasłużyć sobie sam.