Miłość, przeznaczenie, besty, sentencje, zarażenie (10115)

Miłość jest chorobą zaraźliwą, nikt nie wie kiedy jego też chwyci.

Już za rok nie będę o Tobie pamiętać. Albo za dwa. Ewentualnie z dwadzieścia...

Przepraszam człowieka, do którego poczułam coś więcej, za to, że coś do niego poczułam.

Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.

Wkurza mnie, gdy nikt nie wie, o co mi chodzi. W tym ja sama...

Najlepsze rozmowy są nocą, gdy człowiek nie ma już sił by kłamać.

Spojrzenie kobiety często mówi to, czego nie są w stanie wypowiedzieć jej usta.

Gdy mówię o swojej mamie, nie mówię o swojej starej, bo mówię o kobiecie od której wszystko dostałam.

Miłość jest piękna, czasem przyjemna lecz tylko wtedy gdy jest wzajemna.

Czasem tak cholernie Cię potrzebuję, kiedy Ciebie akurat nie ma.

Nigdy nie walcz o miłość, o prawdziwą nie trzeba, a o fałszywą nie warto.

Wszystko się kończy, wszystko przeminie... I sen się przerwie, słodkie marzenie... Lecz coś jest w duszy, co nigdy nie minie... I wciąż trwać będzie, a tym jest wspomnienie...

Wynajmę kogoś do PRZYTULANIA natychmiast!

Kobieta powinna być jak motyl. Ładny żeby na niego spojrzeć, lecz trudny do złapania.

Przeżycia są najważniejsze. Tylko dla przeżyć warto żyć. I po to, aby móc je komuś opowiedzieć.