Czasem po prostu chciałabym wrócić do czasów wczesnego dzieciństwa, kiedy słowo: gówno, było największym przekleństwem, jedynym zmartwieniem były potwory wychodzące z szafy, a ulubionym zajęciem ustawianie życia lalkom Barbie.
Pobierz obrazekCzasem po prostu chciałabym wrócić do czasów wczesnego dzieciństwa, kiedy słowo: gówno, było największym przekleństwem, jedynym zmartwieniem były potwory wychodzące z szafy, a ulubionym zajęciem ustawianie życia lalkom Barbie.
Pobierz obrazek
0 komentarzy