Mijają tygodnie... Jednego dnia jest lepiej
Mijają tygodnie... Jednego dnia jest lepiej, drugiego gorzej. Jakoś leci nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego się nie da zapomnieć... Po prostu się nie da...
Mijają tygodnie... Jednego dnia jest lepiej, drugiego gorzej. Jakoś leci nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego się nie da zapomnieć... Po prostu się nie da...